Chyba juz wiecie o co mi chodzi : )
Dzisiaj po szkole przyszła do mnie koleżanka. Bawiłysmy się z Nikitką i Luną piłeczkami kałczukowymi. Ja zuciłam ją nikitce i zaczęła skakac, a pote ja gryźć, a Luna natomiast koniła za nia i szalała jak to koty mają. Teraz odpoczywają i śpią. a niby takie leniuchy : D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz